Gdy
podeszliśmy do gościa, który drze bilety, Weronika nabrała ochoty
na popcorn. Szymon zaoferował, że jej kupi, a ona powiedziała, że
sama sobie kupi jeśli da jej kasę. Poszłam z nią i przekonałam
się czemu jej zależało żeby przyjść tam bez chłopaków.
Wyraźnie flirtowała ze sprzedawcą popcornu o imieniu Piotr. Ja
stałam obok i uczyłam się od mistrzyni podrywu.
Jeszcze
zanim zaczął się film, wyzerowaliśmy czystą, a gdy skończyły
się reklamy, zabraliśmy się za butelkę kolorowej wódeczki.
- Fajna,
jaki to smak?
- Napisali,
że mango.
- Wyczuwam
tu kokos.
- I
ananas.
- I
pitahaję – dodałam od siebie, choć było to bez sensu.
Zabraliśmy
się za browary i z uwagą śledziliśmy co dzieje się na ekranie.
Film był dość skomplikowany, więc po kilku scenach, w połowie
przegadanych z siostrą totalnie się pogubiłam. Siedziałam z nią
na jednej kanapie, a na kanapie obok byli chłopacy. Byliśmy trochę
głośno, więc jakiś chłopak odwrócił się i kazał nam się
zamknąć, ale go olaliśmy. Weronika przybliżyła się do mnie i
szepnęła na ucho:
- Powiedz
jaki Michał jest naprawdę.
- Byłam
u niego po szkole jakieś trzy tygodnie temu. Przytulałam się do
niego, chciałam całować, ale on mnie odganiał i kazał siedzieć
na kanapie. On tymczasem siedział na krześle z laptopem na jajkach
i oglądał jakie są progi na politechnice na jaki kierunek. I sobie
liczył gdzie by się dostał i w ogóle.
- Spadła
mi zapalniczka – odparła – poświecisz mi telefonem?
Po chwili
znalazłyśmy ją pod torebką.
- Dzięki,
sis – powiedziała i złapała mnie dłonią za lewy policzek i
pocałowała w prawy. Poczułam wtedy dreszcze na całym ciele i
niespotykane, obejmujące całe ciało szczęście. Euforia trwała
dobre pół minuty, a gdy doszłam do siebie, miałam ochotę przeżyć
to jeszcze raz. Złapałam ją za ramię, a ona szepnęła:
- Twoja
kolej.
Rzuciłam
wzrokiem na chłopaków bijących się plastikowymi butelkami oraz na
miziających się na kanapie za nimi Daniela i Patrycję. Wykonując
wolę siostrzyczki, przyłożyłam usta do jej lewego profilu, a
odrywając poczułam jak me ciało opuszcza jakiś tajemniczy, choć
potężny duch.
Po paru
chwilach Wercia zamieniła się miejscami z Sajmonem.
- Kacper
musi o czymś powiedzieć Weronice – powiedział mi grubasek –
mam nadzieję, że mi też o tym powie.
- A
ty masz mi coś do powiedzenia? - zapytałam uwodzicielskim tonem.
Byłam
już wstawiona, więc bez żadnych zahamować pozwalałam sobie na
takie zachowanie. Niestety czułam w żołądku, że nie jest ze mną
najlepiej. Ostatni raz miałam tak na ostatniej osiemnastce i
skończyło się na rzyganiu w szatni (na szczęście żadna kurtka
nie ucierpiała).
- Rozumiesz
coś z tego filmu? - zapytał.
- Nic
a nic. Ale wiesz co? Ja też mam ci coś do powiedzenia.
- Okej,
mów.
- Ale
na ucho – odpowiedziałam zalotnie i przybliżyłam się szepcząc
– zrywam ze swoim chłopakiem.
- To
fajnie. Chciałbym zobaczyć jego minę. Pewnie nieźle się wkurwi.
- Dokładnie!
Jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale muszę wymyślić coś grubego.
To będzie moje pierwsze zerwanie w życiu. I być może ostatnie.
- Ostatnie?
Wątpię...
- A
ty ile razy się rozstawałeś, Szymusiu?
- Ani
razu, Sandrusiu.
- Szczęściarz
– powiedziałam gładząc go po ramieniu i czując, że nie jest ze
mną najlepiej.
Mam pewne
luki w pamięci. Nagle znów zjawiła się przy mnie moja siostra i
opowiadała o kolonii między gimnazjum a liceum, na której to grała
w różne odmiany butelki. Potem krzyczała, żebym spojrzała na
ekran, bo działo się coś ciekawego, a ja zakrywałam dłońmi
twarz, bo się bałam. Zamykałam oczy żeby nie widzieć tych
strasznych scen. I w takim stanie będąc, poczułam coś mokrego na
swojej wardze. Wtem zrozumiałam co się dzieje. Zrozumiałam, że
były to czyjeś usta. Musnęły lekko moje, a następnie ścisnęły
mi najpierw górną, potem dolną wargę i odsunęły się, a ja
otworzyłam oczy i spojrzałam na te przesiąknięte mą szminką
usta, podziwiając już nie tylko ich kształt, lecz wciąż czując
na sobie ich smak.
4 komentarze:
Zajebiste opowiadanie. Najchętniej za 15 min przeczytalabym kolejne. Mam nadziieje, ze sandra bedzie z olusiem ;***
Polecicie mi podobne opowiadanie?
czyje to były usta?!!!!
Kolejną część prosze !! ;*** czyje te uta??!!
Gdzie kolejn a cześć?
Prześlij komentarz